niedziela, 18 czerwca 2023

PRZERYWNIK !

Wczoraj


Dostałam zaproszenie, z którego skorzystałam. Wesoło było, i rozrywkowo także. Program był bardzo bogaty, m.in. występy artystyczne seniorów z różnych miejsc naszego województwa. Był też koncert piosenki popularnej " lata 20...  lata 30... ". Prócz tego namioty z jedzonkiem, czyli nieśmiertelna kiełbaska z grilla oraz całkiem smaczny żurek. I była możliwość skorzystania z porad prozdrowotnych








Dzisiaj jeszcze mgły rządziły na jeziorze, a ja z samiuteńkiego rana zbierałam kwiaty czarnego bzu, potem z rozpędu skoczyłam na miejsca różane.







A teraz już syrop przelany do następnych pięciu butelek stygnie w komórce



Nie wiem natomiast, co się stało, że tak mało zakwitło dzikiej róży. Udało mi się tylko zrobić 2 małe słoiczki konfitury, i 3 słoiczki różanego syropu. Nie pamiętam takiej posuchy! 



A taki gość do mnie przywędrował! Próbowałam odgadnąć nazwę, najbliżej mi pasuje do widłogonki gronostajki, ale pewności nie mam, bo jakaś leniwa była i nie chciała rozłożyć skrzydełek.

20 komentarzy:

  1. Pomimo, że czasu Ci ciągle brakuje, wcale go nie marnujesz, a spędzasz aktywnie, gratuluję. A jezioro po prostu bajeczne i zdjęcia też.
    Serdeczności.:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakoś ten czas "zapiertegoten", i z trudnością można go dogonić! A tu tyle jeszcze do zobaczenia, do podziwiania, do tańczenia, do uśmiechów Dobrych ludzi! Ech! Ale co doświadczymy, to nasze i nikt nam tego nie odbierze! :-))))
      Serdeczności ślę!

      Usuń
  2. "Widłogonka gronostajka[1], dziwaczka hermina[2] (Cerura erminea) – gatunek motyla z rodziny garbatkowatych. Zamieszkuje Eurazję, od Półwyspu Iberyjskiego po Wyspy Japońskie. Gąsienice żerują w koronach starych topól, rzadziej wierzb lub brzóz. Osobniki dorosłe są białe z czarnym wzorem, aktywne nocą." Z Wikipedii

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja ten sam opis znalazłam w internetach, ale do końca nie mam stuprocentowej pewności, bo ta Ćma cały dzień przesiedziała wczoraj i dziś na kratce, nie rozpościerając skrzydeł ( wtedy byłby cały malunek ), a pod wieczór zniknęła, jak cień jakiś złoty!
      Pozdrawiam ciepło!

      Usuń
  3. Chyba cała i zdrowa że bawiłaś się na całego.Piekna impreza.Dzisiaj też czekam na dostawę bzu i będę robić syropek.Widoki jeziorne cudowne.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No przecież, że zdrowa byłam! ;-)))))) Teraz zamierzam pojechać w miejsca, gdzie powinny być poziomki i jagody. Ale czy będą przy tak ogromnej suszy? Czy będzie też zamknięty las?

      Usuń
  4. Świetna impreza, wspaniale, że można uczestniczyć w takich spotkaniach, gdzie są miłe wrażenia i dla ciała i dla ducha :))
    Gościa miałaś pięknego i bardzo niespotykanego :))
    Spiżarka z każdym dniem pełniejsza <3
    Pozdrawiam serdecznie, Agness:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie wiem, jak to będzie ze zbiorami, bo u nas susza ogromna. U mnie 1/3 trawnika zupełnie łysa. Na południu leje, a u nas lekka. krótka mżawka, i po krzyku!
    A ten gość to nie tylko leniwy, ale i przebiegły: nie wiem co robił wczoraj w nocy, ale w dzień udawał że go nie ma , a pod wieczór ulotnił się cichaczem!
    Serdecznych uśmiechów moc posyłam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Te panie w czerownych kapelutkach wygladają interesująco. A wiesz, że w tym roku nie byliśmy w marinie ? Jakoś się nie złożyło, jezioro jak zawsze fascynujące. Buziaki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te Panie w czerwonych kapelutkach dostały trzy razy bis, tak cudnie tańcowały! Bo też musiały się akcją wykazać - tempo było zawrotne!
      Co z mariną się działo? Myślę, że to tylko lekkie zappomnienie, i za rok znów staniecie na wysokości zadania!🙂
      Trzymajcie się!!!
      fuscila

      Usuń
    2. Czasu zabrakło po prostu. Młodzież była jak zwykle.Tyle, że lekko zawiedzeni , bo się naudowało różnych stodół i widoki nie te , no i atrakcji mniej.

      Usuń
    3. Czas pędzi jak szalony, trzeba go chwytać w locie! Zawsze jednak warto próbować ponownie.
      Pozdrawiam!
      fuscila

      Usuń
  7. Porady prozdrowotne zawsze dobre. Tydzień temu byliśmy z Agą na wykładzie o ramieniu, bo obie z pielęgnacji pochodząc, mamy owe stawy zrujnowane, Aga więcej niż ja.
    A u nas róży mnóstwo...
    Szkoda, że u Ciebie taka posucha.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To masz szczęście, że tyle róż wokół. Szkoda,że nie da rady ich przeflancować do mnie. 😒
      Ciepły uśmiech posyłam!
      fuscila

      Usuń
  8. Impreza całkiem fajna, to co lubisz najbardziej i jeszcze coś dla zdrowotności miałaś przy okazji. :)
    Piękne fotki z jeziorem - zachody są piękne. :)
    Gość ciekawy :)
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak się akurat dobrze złożyło, a ja się tylko podzieliłam tymi chwilami! 🙂
      Serdeczności podsyłam!
      Fuscila

      Usuń
  9. No cóż , zimne poranki i wieczory spowodowały , że roślinki - kwiatki zmarzły. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sęk w tym, że u nas przymrozków nie było. Być może to jakaś choroba, bo liście jakieś takie poskręcane były i niektóre pąki na wpół czarne.
      Macham!
      Fuscila

      Usuń
  10. Cudowna impreza. Masz rację, to doskonały przerywnik w prozie codzienności. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  11. Od czasu do czasu się nam należy! I tyle w temacie!
    Serdecznie Cię pozdrawiam! :-))))))

    OdpowiedzUsuń