sobota, 2 marca 2024

W MIĘDZYCZASIE!

 Nie, nie zapomniałam, że powinnam dać znak życia po szpitalnym pobycie!  Ale tak się skupiłam na rehabilitacji, że blogowe Koleżeństwo nawet poszukiwania wszczęło. Mea maxima culpa!

Aby było trochę śmieszniej, zapomniałam także jak obsługuje się komputer, i oczywiście przyjdzie mi szukać fachowca, albo na jakieś przeszkolenie się zapisać! Najważniejsze jednak, że noga lewa jest sukcesywnie poddawana ćwiczeniom na artomotorze ( to taka szyna, która za pomocą elektroniki nadaje ruch kończynie). Jeszcze w najbliższym tygodniu jadę na  RTG, a prócz tego udało mi się też dostać na rehabilitacyjny turnus, całkiem niedaleko. Jak się okazało, niewielki szpital otrzymał w lecie niezłą kasę z NFZ i nawet nie trzeba długo czekać ( ja po półtora miesiąca po operacji już będę tam przez 6 tygodni.) Oczywiście, w zanadrzu mam jeszcze mego Pana Osteopatę.

Wszystkim moim Blogoulubiomym dziękuję za pamięć i proszę jeszcze o trochę cierpliwość!!