niedziela, 22 stycznia 2023

DOBRZE MIEĆ WŁASNĄ DROGĘ!



Ależ ja mam radochę! Mam drogę, prawie własną, bo przez cały rok ją użytkuję, a teraz po położeniu nowej nawierzchni to prawie suchą stopą można chodzić! Cieszę się z tego bardzo, chociaż współczuję moim sąsiadom z tylnej strony ulicy, którą także cały rok użytkują, i wcale się nie dziwię, że mi zazdroszczą! Niektórzy to nawet z przekąsem pytają, czy przypadkiem nie mam jakiś znajomości w gminie. No bo, jak to, aby zostawić drogę w połowie nie dokończoną. Niestety, póki co zostaje tak jak teraz, bo po prostu nie ma możliwości remontowania jej w strefie bagiennej. No, ale rozumiem wkurzenie stałych użytkowników tego czegoś, bo trudno oczekiwać poprawy. Ciekawe też będą reakcję tych, którzy nastaną w swoich maleńkich domeczkach z początkiem sezonu letniego! Póki co, trzeba będzie zastanowić się, czy posiać trawę na poboczach, czy  po prostu przyrodzie zostawić decyzję!
Poza tym, wszyscy właściciele i współwłaściciele naszej oraz równoległej ulicy, dostali decyzję Samorządowego Kolegium Odwoławczego, o orzeczeniu utrzymania zaskarżonej decyzji, w sprawie  ustalenia warunków zabudowy dla inwestycji polegającej na budowie pięciu bloków wielorodzinnych na terenie przyległym. Uff! Wizja budowy na bagnie, prace ciężkiego sprzętu, wycinanie wielu drzew, wytrzebienie ptactwa, to rzecz, która praktycznie nas wszystkich obeszła, zatem dobrze, że sprawa upadła. Miejmy nadzieję, że raz na zawsze!
Od wczoraj świętuję! Wiadomo - dzień babci! Moje Wnuczki jednak zajęte, więc miałam podwójne Święto.

Wczoraj od Młodszej - róże i słodkości


Dzisiaj od Starszej - piękne etui i trzymadełko do okularów! Nareszcie! Nie będę ciągle ich szukała!

Wczoraj Progenitura także wpadła, oczywiście na kawkę, do której upiekłam szarlotkę z bezą. Do tego przynieśli nalewkę z słonym karmelem! Nie powiem, dobra była! A dzisiaj po szarlotce, którą oczywiście jedliśmy z lodami waniliowymi, ani śladu! Bardzo dobrze, nic nie ma prawa się zmarnować! :-))))

Nie wiem, jak u Was, ale takie padanko, to nie zima! Nawet mrozu nie ma!


28 komentarzy:

  1. Taka droga to radość, ba nawet luksus, szczęściara ale fajnie ze ją masz.U nas snieg ,syn z rodziną na saneczki pojechał.Ja w sobotę też miałam szarlotkę z bezą też poszła do ostatniego okruszka.Byly prezenciki i wierszyk.A na końcu bałagan ale w pewnym wieku tak to jest.Buziole i super ze budowy nie było.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No i dobrze, że chociaż raz na do mnie trafia! jakiś czas szczęście do mnie trafia! Oby częściej, byłoby jeszcze lepiej! ;-)))

      Usuń
  2. U nas była jednodniowa piękna biała zima, teraz resztki śniegu zostały. Droga elegancka, można w czystych bucikach paradować.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fakt, do niedawna chodzenie po błocku w czasie deszczu to była masakra! A teraz do skrzynek listowych prawie w papciach można się przejść! :-))))

      Usuń
  3. U nas dziś +4, śniegu zero. Zimy zero. Z drogi cieszę się razem z Tobą, choć jadąc pod Twój dom nawet nie zwróciłam uwagi na to, jaka wtedy była ;)) Emocje zapoznania brały górę! Uściski dla Ciebie młoda babciu (etui ba okulary piękne dostałaś) i miłego nowego tygodnia ;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Następnym razem, będąc w drodze nad morze, zboczysz lekko z trasy i przekonasz się, jaki mam luksus! :-)))))

      Usuń
  4. Suchą stopą przejść wiele warte. Posiej moze lepiej trawę, zanim Ci tam chwasty urosną...
    Gratuluję pieknego dnia, spędzonego w gronie rodzinnym 🥰

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trawa i owszem, ale przedtem też miałam, i było to miejsce okupowane przez zwierzątka domowe, które sobie tam zrobiły toaletę! Do wiosny jeszcze trochę czasu, coś wymyślę!

      Usuń
  5. Droga świetna, to i nie dziwne, że się cieszysz! Dobrze byłoby, żeby gmina pociągnęła to dalej- dla wszystkich byłoby lepiej!
    U nas też było sympatyczne spotkanie z wnukami...😘💖

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Póki co dalej ponoć nie można. Brak planów, czy coś tego typu. Już dwa lata temu robiono przymiarki, ale to nic nie dało. Zwinięto cały majdan i zrobiono, to co uważano za możliwe!

      Usuń
  6. Nam babciom wszystkiego dobrego:):):):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście. Jesteśmy debeściary, czyż nie? :-)))

      Usuń
  7. Pełen wypas! Od razu Twoja uliczka wypiękniała! Nie ma jak to wnuczęta, nawet już takie dorosłe jak Twoje. Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wnuki dorosłe, to już zupełnie inna sprawa niż wcześniej maluchy! Ale też ma to piękne strony!

      Usuń
  8. Piękna sprawa! Serdeczności...

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękna droga. Dobrze, że sie załapałaś :)
    A moi wnukowie zaprosili nas na obiad w restauracji gruzińskiej, a wnusia do przedszkola na występy (w Dzień Babci rozmawiałam i widziałam się ze wszystkim wnukami przez Internet ). Ale żeby uczcić ten dzień Dziadków, upiekłam miodownik przełożony kremem i mieliśmy domowe święto we dwoje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ech łezka się w oku kręci, jak sobie przypomnieć wnuczęta, które robiły laurki, lub zapraszały na występy w przedszkolu!

      Usuń
  10. Widzę zamiast asfaltu kostkę, o ile mnie oko nie myli,super droga ,widać,że gmina dba .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Asfalt to byłaby tragedia! Dobrze, że jest ta kostka, przynajmniej efektownie wygląda!

      Usuń
  11. Musiałaś zasłużyć, to i masz drogę piękną, całą. :)
    Śnieg mam na obrazku, bo za oknem plucha mimo chłodu.
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niby mała rzecz, a jak cieszy! :-)))) A śniegu u nas już nie ma parę dni! Mgły, deszcze i wiatry tylko!

      Usuń
  12. Gdzie to tych deweloperów nie przyniesie! Bloki koło jeziora! Pieniądz ma wielką siłę przebicia, pilnujecie tej sprawy. Koło mojego bloku w mieście chcieli postawić nowy blok tzw plombę. Ludzie walczyli, że nie chcą, bo jest tam plac zabaw, trochę zieleni, boisko. I tak się tą walką zajęli, że nie zauważyli, że po drugiej stronie postawili im hotel:) Teren prywatny, może se człowiek postawić co chce. Takie bloki u was wyglądałyby strasznie, jedynie ich mieszkańcy mieliby piękny widok:)
    Piękne pudełeczko na okulary dostałaś:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie, 2 lata temu, też ktoś prywatny, z dobrymi chodami tam gdzie zawsze, wybudował 20m od brzegu jeziora szkaradną budowlę, która w zamyśle ma być apartamentowcem. O dziwo, prawie na finiszu budowa stanęła i straszy niedokończona. Ciekawe, co będzie dalej, ale przynajmniej teraz "wioskowi" maja oczy dokoła głowy i już parę takich cudactw zablokowano, lub nie pozwolono na budowę!
      Okularowe etui od Starszej Wnuczki jest przecudnej urody, zatem inne , których parę mam, poszły do szuflady! Serdeczności ślę!

      Usuń
  13. Drogi można Ci pozazdrościć, bo ja podobnej chyba się nie doczekam. Dobrze, że pomysl blokowiska upadł.
    Na skrawku między drogą i płotem można posadzić wyższe trawy, długo kwitnące tawuły lub co akurat lubisz. Jeśli zostawisz samą trawę , to będzie kuweta dla piesków:(((
    Pozdrawiam.:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi powitać!🙂
      Sama jestem zadowolona z takiego przypadku, który się zdarzył na naszej ulicy. No, prawie Wersal!😉
      Z tym co piszesz o toalecie psów i kotów, to prawda - przerabiałam to ostatnie 8 lat. Zastanawiam się natomiast nad trawą typu "łączka". Byłoby mniej do roboty , bo ja niestety leń jestem!
      Serdeczności ślę!

      Usuń
  14. Oby droga służyła Ci jak najdłużej i nie trzeba jej było remontować zaraz po zimie. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację! Trzeba pilnować wszystkiego, co mamy!😀
      Macham!!!

      Usuń