poniedziałek, 7 czerwca 2021

MIAŁ BYĆ MAJ, BYŁ CZERWIEC!

 Bardzo nam się udał z Dziewczynami ten przedłużony weekend! Przyjechałyśmy na krótko przed "nalotem tłumów"! Wioska cicha, jeszcze nie wszystko działało, ale nam to w ogóle nie przeszkadzało! Najważniejsze, to lokum! Trafiło nam się naprawdę super, bo miałyśmy duży trzyosobowy pokój na parterze, z wyjściem na wielki taras. Na uliczce nomen omen Wczasowej mieszkają na stałe tylko dwie rodziny, reszta zaś to domy na wynajem. W zasadzie to nawet sąsiadów nie mieliśmy, dwa razy wpadali ludzie pomieszkać po 2-3 dni, i byłyśmy wyłącznym lokatorkami, co wcale nam nie przeszkadzało! No i cena, o jakiej pomarzyć można było, a nam się udało za 35 zeta dzionek każdy! Na piętrze był aneks kuchenny, zatem robiłyśmy sobie tylko śniadania, a potem obiadokolacja w knajpkach. Nie było ich za dużo, ale też miałyśmy dobrego nosa, i za niedługo chodziliśmy tylko do jednej - z muzyką, smacznym jedzonkiem, no i co najważniejsze, można było sobie "poskakać", co akurat dwie z nas uwielbiają! Nawet w jedno późne popołudnie pojechałyśmy autobusem do Kołobrzegu, aby wybawić się w parku zdrojowym, przy orkiestrze grającej w muszli. Tam to dopiero było narodu!!! Widać wiara wyposzczona rozrywki, której przez pandemie prawie wcale nie było!

Najważniejsze też, że pogoda była jak na zamówienie, tylko jeden dzień miałyśmy nieustające piżama party! Oczywiście, obie moje koleżanki namiętnie chodziły na plażę, albo gdy był duży wiatr, opalały się na tarasie. Ja do tego klubu nie należę, więc musiałam sobie coś zastępczego zorganizować. Nie było to trudne, bo wypożyczalnia działała, więc wypożyczyłam sobie rower i śmigałam w te i we wte. Zaliczyłam Ustronie, Gąski i Podczele, a potem robiłam sobie powtórki z rozrywki. Wolałam nie ryzykować bardzo długich tras, bo nie wiadomo, czy nie dowieziono by mnie na taczce, gdyby mi kolana odmówiły współpracy!

Generalnie, wypad był bardzo udany! Natomiast przygnębiający jest fakt, że na każdym skrawku wolnego miejsca powstają apartamentowce i ogrodzone przestrzenie zabudowane hotelami, rezydencjami i domkami fińskimi! Oby tylko pasa nadmorskiej zieleni nie zadeptano, bo wtedy byłaby prawdziwa katastrofa ekologiczna!

No i trochę zdjęć!

Taki turkus na niebie był przez całe 7 dni z ośmiu!



Jak potwór zjadał Słońce!




Dopiero kwitły kasztany - ścieżka rowerowa do Ustronia


Rezerwat ptactwa w Podczelach





Te kaczuszki to prawdopodobnie Karolinki,  a nie  Mandarynki!


Latarnia Morska w Gąskach! Nie odważyłam się wejść!



44 komentarze:

  1. Świetnie spędziłaś czas. Prześliczne zdjęcia! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To w ogóle jest świetne - emerytka jedzie wypoczywać!🙂

      Usuń
  2. Pogoda dopisała, więc wypoczęłaś i nawet czynnie rowerując ;) to się liczy. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie rower to "must have" na codzień i od święta!
      Serdeczności podsyłam!

      Usuń
    2. Zapomniałam pochwalić przepiękne fotki :) Śliczne zachody i kaczusie też :)

      Usuń
    3. Na ten zachód dwa dni polowałam! I się udało!🙂🙂🙂

      Usuń
  3. Fusilko kochana, czas zleciał tak szybko, mnie się zdawało, że Ty jeszcze na wczasach, a tu proszę, wróciłaś :) Super, że udany był wypad, a pogoda - bajka na taki wyjazd. Zdjęcia prześliczne, kaczuszki urocze, zresztą jak wszystko. Cieszę się, że tak się udało 🙂 Buźka!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja Babcia powiedziałaby, że sobie zasłużyłam, ale ja tego nie wiem! Za to wiem, że w przyszłości nie będę się wzbraniać przed tak spędzonym czasem!
      Odbuziakowuję!😘

      Usuń
    2. Pewnie, że zasłużyłaś!!! :) :) :)

      Usuń
  4. Cudowny czas spędziłaś aż zazdraszczam .Tez nie lubię plazingu .Twoje wypady rowerowe wspaniałe .Zdjecia jak u zawodowego fotografa.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To tylko zmiana komórki spowodowała, że fotki wychodzą lepiej. W końcu technika idzie do przodu!
      Macham wesoło!😊

      Usuń
  5. A widzisz, a ja będąc w Kołobrzegu, nie dotarłam tam, wpisuję Podczele na listę miejsc 'do zobaczenia', jak będę znów w okolicy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W ubiegłym roku nie zdążyłam całych Podczeli przejść, to teraz się udało! Naprawdę warto! 🚵‍♀️🤗

      Usuń
  6. Fajnie, ze wyjazd udany i że pogoda Wam dopisała.
    Fusilko, nad tymi kaczuszkami są gęsi, najprawdopodobniej gęgawy.Nie są to dorosłe osobniki, więc trudno mi to ocenić, ale bardzo mnie to zdjęcie ucieszyło, bo gęgawy nie widziałam już przeszło pół wieku;))).
    Sciskam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na terenie rezerwatu gniazdują 32 gatunki ptactwa wodno-błotnego. W tym właśnie gęś gęgawa. Niestety zniknęły batalionu. Szkoda też, że byłam tam w takim okresie, gdy zakończyły przeloty migracyjne gęsi: białoczelna i zbożowa!

      Usuń
    2. Miało być bataliony!

      Usuń
  7. Najważniejsze, że miałaś ruch i wiatr we włosach. Piasek i woda dopełniły dzieła!Super wyprawa! Pozdrawiam cieplutko..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak! Było wspaniale i trochę szkoda, że tak krótko!
      Serdeczności ślę!

      Usuń
  8. Najważniejsze, że odpoczelas psychicznie w wybranym towarzystwie.Z fajnymi ludźmi jest super.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po raz pierwszy byłam na takim wyjeździe, i dziwię się dlaczego tak późno! 🙂

      Usuń
  9. Najważniejsze, że wyjazd udany i odpoczęłaś i podreperowałaś zdrówko. Na latarni w Gąskach byłam kilka razy , dawno , bo kiedyś tam spędzaliśmy długie weekendy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdyby dziewczyny były ze mną w charakterze asekuracji, nie miałabym oporu! A tak mogłam tylko zrobić zdjęcie!🙂

      Usuń
  10. To widzę, że wyjazd CUDNOŚĆi był!!!!!
    Cieszę się.
    Teraz masz co wspominać i pielęgnować te wspomnienia :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak najbardziej cudnie i kilka fajnych wspomnień!!!
      Serdeczności ślę!🙂

      Usuń
  11. Swietne sa takie wypady, ciesze sie, ze wszystko poszlo po waszej mysli. Zdjecia superowe! Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedyś trzeba było zacząć! Spodobało mi się bardzo, więc trzeba się nastawić na powtórkę z rozrywki!
      Macham wesoło!🙂

      Usuń
  12. I bardzo dobrze stało się, że nie maj, bo teraz miałaś lepszą pogodę. :)
    Super wypad i wspaniałe fotki. :)
    Najważniejsze w tym Twoje zadowolenie i dobre towarzystwo. :)
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pogoda była jak na zamówienie! Widać zasłużyłyśmy wszystkie! 🤗🙂🍹

      Usuń
  13. Z tymi apartamentowcami to mam tak samo. Za dużo ich. Gubi się urok, taka intymność polskiego wybrzeża. Ale widać chyba teraz takie zapotrzebowanie rynku...
    Cieszę się, że udał Ci się wyjazd. Planujcie kolejne 😉

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na ten rok wystarczy! I tak zaszalałam wbrew możliwościom. Spokojnie czekam na wrzesień, na sanatorium w Augustowie i zaraz potem 5-dniowa wycieczka na Podlasie!
      A co tam,m raz nie zawsze!

      Usuń
  14. Cieszę się że wyjazd udany... a piękne zdjęcia zrobione i wspomnienia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Udało się nad podziw! Czasem dobrze zrobić coś bez zastanowienia!
      Serdeczności ślę!

      Usuń
    2. I fajnie. Bardzo mnie to cieszy :)

      Usuń
  15. Tam jest przepięknie. Byłam tam, spacerowałam, oglądałam i zachwycałam się okolicą. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. Faktycznie! Przede wszystkim nie ma tam takich tłumów jak w pobliskich miejscowościach! A już Podczele to prawdziwy raj!
    Macham wesoło!

    OdpowiedzUsuń
  17. To akumulatory naładowane na całe lato:)) dobrze że pogoda dopisała. Bezmyślna zabudowa powstaje wszędzie, ludzie kochają wieżowce i beton, a ptaki to wcale z ciepłych krajów wracać nie będą bo nie będzie drzew.

    OdpowiedzUsuń
  18. Tak! Akumulatorki pękają w szwach!🙂
    Za to ptaków coraz bardziej mi żal, bo zostaną tylko kruki i wrony niedługo!
    Serdeczności posyłam!

    OdpowiedzUsuń
  19. Cudnie, i piekne zdjecia i na pewno wyjazd udany. Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wyjazd spełnił moje oczekiwania i to jest najważniejsze!
      Macham wesoło!

      Usuń
  20. Fuscilko, tak sie cieszę, że pojechałaś i odetchnęłaś! Przytulaski!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też się cieszę, bo początkowo nie chciałam nigdzie jechać!
      Ciepłe z Puchatym podrzucam!🙂

      Usuń
  21. O jezusicku, jak tam cudownie! Pomachałaś morzu ode mnie:)?
    A poważniej: widać, że forma Ci dopisuje, zatem na zdrówko nie narzekasz ? I to najważniejsze. Czasem nawet mały wyjazd powoduje dużą produkcję endorfin:) Cieszę się bardzo, że wyjazd się udał.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Machałam! Nie raz, ale co dzień! A forma najlepsza jest na rowerze, bo autonogi jednak nie działają jak należy!😉 No cóż, czas przywyknąć do tego!
      Pozdrawianki!😀

      Usuń
  22. Ale sliczne zdjecia. Te z zachodem slonca najbardziej czarowne. Ciesze sie ze wypad udany byl. W tym roku tez jestem zadowolona z urlopu.

    OdpowiedzUsuń