piątek, 22 maja 2020

JEDZIEMY NA WYCIECZKĘ!!!

Pogoda piękna, jak na zawołanie, to nic innego nie jest potrzebne więcej! Tylko rower! Rekonesans trzeba uskutecznić, bo już prawie za pasem   sezon zbiorów przeróżnych, i to nie tylko leśnych!


Jagody już prawie , prawie, czyli jest nadzieja na zbiory i to całkiem przyzwoite! Tylko deszczu trza!



Czyż połączenie tej zieleni dębowej z różowo-białymi płatkami jabłoni nie jest piękne?


Dojeżdżam do przesmyku  Strugi siedmiu jezior, który wpływa do naszego jeziora!

I zapraszam na punkt widokowy!


Po drodze jeszcze edukacja zoologiczna.... 


I już jesteśmy na wysokim brzegu, skąd jest doskonały podgląd tego, co poniżej, a tam lęgi w tych trzcinowiskach, i ptactwa mrowie !


Tylko należy dobrze uważać, na to co pod nogami, i nie tylko, bo można wylądować parę metrów niżej w zimnej wodzie!


I wracamy sobie wolno patrząc co tu, co tam, i trochę dalej,


Pozostałości po nawałnicy sprzed trzech lat!


A te drzewa jakoś tak dziwnie się tulą!  Za dużo metrów do siebie, czy co?


 Paproć narecznica samcza juz w pełnym rozkwicie


I przepiękny żarnowiec miotlasty! Jakby się ustawił do pozowania


Ktoś się schował...


a ktoś udaje, że jest mordką dzika!


A najważniejsze, że poziomki już kwitną!


Kto zgadnie, co za płaz mnie odwiedził? Podpowiedź znajduje się w tym wpisie!


To tyle , ale nie ma nic lepszego, jak łono natury! Korzystajmy z tych dobroci do imentu!

Trzymajcie się Wszyscy w zdrowiu! Macham! :-))))

51 komentarzy:

  1. Przecudna i żabka, i cała okolica, aż niemal usłyszałam ten ptasi jazgot nad wodą:) masz rację, natura oferuje tyle wspaniałości, że grzech nie korzystać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wczesną wiosną, na tych trzcinowych lęgowiskach to taki jazgot sie niesie, że z daleka słychać! :-)))

      Usuń
  2. Jak na wczasach. Nie myślałam że jagody powoli dojrzewają.My już kilka truskawek zjedliśmy.Aktualnie u nas tez soczysta zieleń,wodą w beczkach się kończy to czas na deszcz,ma dzisiaj padać,oby.Macham Tobie też,

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Truskawki u nas jeszcze po horrendalnych cenach, to nawet paru deko sie kupi na spróbowanie, bo nie warto przepłacać!
      Wczoraj takie ulewy były, że w mig mi dwie beczki się napełniły, a reszta szła do strumienia.

      Usuń
  3. Piękna natura i zdjęcia :) Wycieczka idealna.. Za jagodami też już się stęskniłam, w sklepach głównie borówki hamerykanckie dostępne. Zdrówka i dla Ciebie, miłego weekendu i trzymaj się ciepło!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakoś mi te borówki hamerykańskie nie podchodzą. Nie wiem, może bardziej są kwaskowate niż nasze lesne jagódki?
      Odpozdrwiam !

      Usuń
  4. Dobrze zrobić taki wypad rowerowy,przyroda o tej porze roku piękna, też mam widoki podobne, tylko zbiorników wodnych brak w pobliżu, rzeczki maleńkie niczym strumyki, ale można jechać ok 40 km i jest Wisła 😃😅

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakbym chciała przejechać całą marszrutę kaszubską, to dnia by mi nystarczyło! Kiedys jednak sobie zrobie taka pętlę!

      Usuń
  5. Świetne rowerowanie miałaś! I jaki relaks na łonie natury, i przegląd ewentualnego urodzaju leśnego... same korzyści! I tak trzymaj Fusilko! :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wykorzystuję póki co, każdy dzień, w którym nie pada, a jak wiesz, to teraz loteria jest. W sumie dobrze, że ten maj taki przekropny! Dla przyrody to raj!

      Usuń
  6. U nas pada, kolejny weekend, kiedy to pogoda marna, a w tygodniu była ładna, spaceruję więc wirtualnie - ładnie w twoim lesie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze będziemy wzdychać do deszczu, gdy letnie skwary przyjdą! ;-)))
      Fajne jest takie wirtualne wędrowanie, którego nam współczesna technika nie skąpi, ale co natura, to Natura! :-)))

      Usuń
  7. Odpowiedzi
    1. Padało wczoraj naprawdę mocno. Akurat jechałam za Kościerzynę, do Kolegi po pigwowce, to wycieraczki ledwie nadążały zbierac wodę!

      Usuń
  8. Mieszkasz w pięknej przyrodniczo okolicy, więc korzystaj!
    Ja poziomki mam na balkonie - w tym roku urodzaj, już dojrzewają powoli. Ściskam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie, że korzystam, póki można, bo nigdy nie wiadomo, co Los przyniesie!
      A takie poziomki z balkonu to kogel-mogiel Maminy mi przypomniały! ;-))))

      Usuń
  9. Ja nigdy nie wiem, kiedy jest sezon na jagody :) a u nas akurat pada!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas jagody zaczynaja sie pojawiać w drugiej połowie czerwca i można je zbierać czasem do końca sierpnia!

      Usuń
  10. Ależ piękne masz okolice! Gdybym takie miała to cały dzień chodziłabym z kijami wokół jezior... W sumie dobrze, że nie mam, bo wtedy bardzo zaniedbałabym dom :) :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Póki nie miałam kłopotów kolanowych, kilometry robiłam na ścieżkach leśnych. Teraz tylko rower, bo przecież nie samochód, który tylko sluzy do miejskich wypadów!

      Usuń
  11. Przepiękne zdjęcia, a żabka urocza :D Dawno takiej nie widziałam na oczy :D Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rózne żyjątka mi odwiedzaja działeczkę, tak jak różne ptaki rozpoczynające trelami każdy dzień!

      Usuń
  12. A dokad to, dokad, Fusilko?
    Aaaa, tam! :)
    Jezioro i nadjeziornie zawsze cudowne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze przed siebie, bo zawsze okazuje się, że jeszcze w tym zakatku nie byłam, w tamtym też, a tam...... to nie wiem kiedy sie uda! ;-))))

      Usuń
  13. Fusilko, masz taką cudną okolicę, że nic tylko korzystać. Przecudnie! I jakie fajne uchwyciłaś fragmenty rzeczywistości, piękne! Wiesz co, ale najbardziej mi ślinka cieknie na myśl o prawdziwych poziomkach, wspominam smak polnych, nie z ogrodu, nie da się ich z niczym porównać. Buziaki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sprawdziłam moje poletko. Czeka! :-))))) I też juz przebieram nogami, by je eksplatować! :-))))

      Usuń
    2. Tego Ci zazdroszczę! Smak dzieciństwa najcudniejszy i zapach! Ach! anka

      Usuń
    3. Przypomniało mi się, jak Mamusia zawsze mówiła: "świat lat dziecinnych na zawsze zostanie, piekny i miły, jak pierwsze kochanie"!
      Kto by pomyslał, że tak zmusiłaś moja starą głowę do myslenia! :-)))))

      Usuń
  14. Już niedługo ! Zobaczę to wszystko na własne oczy ! Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Minie jak z bicza trzasnąć! Też już w gotowości trwam! ;-))))

      Usuń
  15. Super widoki i super wycieczka. :)
    Korzystaj z pogody, bo jak w kratkę, to trzeba łapać dobre chwile.
    U mnie wczoraj przelotne podlewanie było, a dziś właśnie przeleciała krótka burza.
    Macham i...
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  16. Korzystam, a jakże! Cały czas przepaduje, ale czasem można wykorzystać przerwę między jedną chmurką a drugą!
    Serdeczności ślę!

    OdpowiedzUsuń
  17. Fuscilko, wiedziałam, że masz tam ślicznie, ale jest jeszcze śliczniej niż myślałam. Żabka pocałowana? Uściski wielkie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Żabek nie całuję, bo ich tu za dużo! Ale jeśli twoja wola, całuj do imentu! ;-)))

      Usuń
  18. Wspaniała rowerowa przejażdżka, Fuscilo! Mieszkasz w pięknych okolicach, wyjątkowo hojnie obdarowanych przez naturę:-) Nic tylko korzystać ile wlezie i cieszyć się, cieszyć!
    A odwiedził Cię oczywiście księciunio zaklęty w żabę;-)
    Posyłam serdeczności i buziaki:-)

    OdpowiedzUsuń
  19. Hm,hm! Księciunio, powiadasz? Ja już niezbyt łasa na karesy wszelakie, zatem jak kto chce, niech korzysta! Bronić nie będę, a co!
    Serdecznościowo macham!

    OdpowiedzUsuń
  20. Piękne miejsce do spacerowania i rowerowania. Leśnymi dróżkami trochę ciężko się jedzie, ale jak widać dajesz radę. Zazdroszczę Ci tego leśnego zapachu ;) Korzystaj póki możesz. Ściskam :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Te ścieżki są specjalnie zrobione ( tzw. Kaszubska Marszruta): w tym roku położono nowy podkład siatkowy, a na to wysypano miałki tłuczeń. Jeździ się naprawdę dobrze!
    A tak w ogóle, miło Cię widzieć po długiej przerwie! 🙂

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fuscilko, no jak masz takie warunki do rowerowania to nic tylko siadać na siodełko. W dodatku poziomki i jagody masz w zasięgu ręki, cóż.... zazdroszczę ;) Fajnie masz. Fuscilko, zaraza skutecznie zniechęciła mnie do aktywności na blogu.

      Usuń
    2. O! Bardzo mi przykro i mam nadzieję, że to tylko chwilowe! Twoje wycieczki to doskonałe zwiedzanie, wprawdzie wirtualne, ale jakże ciekawe. Spokojności, Równowagi i Zdrowia Ci życzę!
      Nie daj się zarazie!!! 🙂

      Usuń
  22. Zawsze mówię, że Polska jest piękna - warto nawet co roku te same pobliskie miejsca odwiedzać! Zawsze zobaczy się coś innego, coś nowego.
    A tak na marginesie - mój kolega ma po swoim ojcu takie powiedzenie (z gatunku "świynto prowda") - Nie warto za daleko jeździć, bo wszędzie jest tak samo piyknie jak tu, ino dalej!:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kolega ma rację na milion procent. Ja tu mieszkam już prawie pół wieku, a jeszcze wszystkiego nie widziałam!
      Macham serdecznie!

      Usuń
  23. Pieknie <3 a u nas tak zimo ze nawet nie wycieczke mi sie nie chce isc/na rowerze pojechac ;(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem, jaka jest teraz u Was temperatura, ale ja jeździłam na rowerze powyżej 10 st.C
      Ważne aby się odpowiednio ubrać,
      i aby nie padało!
      Serdeczności ślę!

      Usuń
  24. Wirtualną już masz u mnie!
    A rzeczywistym marzeniom należy pomagać!🙂🙂🙂

    OdpowiedzUsuń
  25. Ależ pięknych wrażeń nałapałaś!!!
    A teraz nastepny weekend więc pewnie znowu gdzieś się wybierasz.
    Powodzenia Fuscilko :-)

    OdpowiedzUsuń
  26. Niestety! Od czwartku będę na dłuższy czas unieruchomiona! Ale co zobaczyłam, to moje!
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  27. Wycieczki to podstawa ;) nie tylko zdrowia gizycznego ale tego duchowego wszystko ze sobą się łączy i tworzy całość... przyroda pomaga :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Nie mam co do tego najmniejszych wątpliwości!
    I kamień z serca mi spadł, że nie tylko ja literówki robię!
    Pozdrawiam serdecznie! :-))))

    OdpowiedzUsuń