czwartek, 2 kwietnia 2020

JAK SIĘ NIE NAROBIĆ?

Lenistwo mnie ogarnęło względem pitraszenia!
Najlepiej żyłabym na samych zupach, ale...... czasami chciałoby się coś takiego sobie przygotować, aby jednocześnie długo w kuchni nie siedzieć!
Dlatego kupuję ciasto francuskie, którego kilka sztuk mam zawsze w lodówce i zamrażalniku!
Uwielbiam z tego ciasta roladę szpinakową, i różne pierożki z farszami, jakie tylko wpadna. do głowy! Zresztą możliwości jest całe mnóstwo.
U mnie pierwsze skrzypce graja pizzerinki. Tak to nazwałam, bo tak mi pasowało. Pracy 10 minut, 25-30 minut w piekarniku, i już gotowe! Na słono przede wszystkim, ale na słodko też, jak najbardziej!
Moja Progenitura za tym przepadała zawsze, kilku  Koleżankom z mniejszymi Wnukami też sprzedałam ten pomysł, i wszyscy byli zadowoleni!
Należy zatem kupić takie ciasto w jakimkolwiek markiecie. Potem wyjąć z celofanu i pergaminu, oraz rozłożyć na blacie stołu lub stolnicy. Z każdego płatu wychodzi 6 sztuk pizzerinek!
A robię to tak: teraz będzie lekcja poglądowa! ;-)))))

1. Płat ciasta pokroić na 6 kwadratów. Każdy kwadrat ponacinać na przeciwległych brzegach jak niżej



2.  Przełożyć nacięte odcinki z lewa na prawo 


3. Tak samo przełożyć nacięcia z prawa na lewo, aby uzyskać kształt, jak poniżej



4. Środek każdej pizzerinki ponakłuwać widelcem


5. Na każdą część nakłutą położyć to, na co ma się ochotę. Ja dałam plasterek kiełbasy krakowskiej, a na to pomidorek koktailowy


6. Rozbełtać w małej miseczce jajko, i każdy brzeg nim posmarować


Wszystko umieścić na blasze wyłożonej papierem do pieczenia


7. Na kawałki  z kiełbaską i pomidorkiem, położyłam plasterek serka hochland, a na  pozostałe - parę plasterków mango, które mi zostało ze śniadania


8. Piec w pikarniku nagrzanym do 180 st.C przez 25-30 min. Blacha powinna byc na najniższym poziomie, jeśli jest ser. Bo lubi się przypalać!


 9. Wersja pikanta jest z keczupem


10. Wersja na słodko jest posypana cukrem pudrem ! W tym wydaniu przetestowałam wszystkie chyba owoce. Każde sie nadają!



SMACZNEGO!

42 komentarze:

  1. Te Twoje pizzerinki moja wnusia do dziś wspomina i nauczyła się je robić .Trzymaj się !

    OdpowiedzUsuń
  2. Wygląda bardzo apetycznie i takie jest. Ja również z tego ciasta korzystam. Owijam nim kiełbaski z serem,owoce zapiekam itp.Nawet pizzę robiłam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to mam jeszcze inne zastosowanie!
      Dziękuję! ;-))))

      Usuń
  3. Ależ pyszności :) Bardzo mi się Twoje pizzerinki podobają. U nas płaty cienkie (na banicę) i grubsze też zawsze obecne, chyba jutro się skuszę na pizzerinki owocowe.
    Pozdrawiam, Fusilko :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skuś się, skuś! Teraz należy "maślić" swemu podniebieniu! :-))))

      Usuń
  4. Uwielbiam takie proste przepisy! Rach ciach i gotowe, a do tego smaczne :) Pomysł zapisuję i przetestuję. Ściskam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Coś idealnie dla mnie - czyli kuchennego lenia haha.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I jak niespodziewani goście przyjdą, tez mozna szybciutko zrobić! :-)))

      Usuń
  6. Super! Szybki i łatwy sposób na coś pysznego:-) Porywam!
    Zdrówka i pogody ducha, Fuscilo:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A bierz, nie bedę zazdrosna! ;-))))
      I wzajemnie Amasjo!

      Usuń
  7. Kiedyś robiłam roladę z takiego ciasta, ale moje dwie lewe ręce zrezygnowały z tego pomysłu. ;((

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Akuray zrobic roladę z tego ciasta, to najłatwiejsza rzecz na świecie. Pewnie farsz miałaś za ciepły. Moja pierwsza z tego powodu się rozpadła. Farsz musi być zimny i to cała tajemnica!

      Usuń
  8. Też lubię wytwory z ciasta francuskiego. I na słodko i wytrawnie. Twoje pizzerinki są super!

    OdpowiedzUsuń
  9. Różne różności robię z tego ciasta. Zawijaski makowe np. Rozwijasz ciasto, otwierasz puszkę masy makowej, rozsmarowujesz na cieście, zwijasz jak roladę, kroisz na ok.1,5 cm. ślimaczki i pieczesz. Pycha! Twój pomysł na składanie pizzerinek wykorzystam :) Trzymaj się zdrowo, Fusilko kochana!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za podpowiedź, wypróbuję Twój pomysł!
      Wszyscy się trzymajmy! :-))))

      Usuń
  10. Odpowiedzi
    1. Bo jak ich nie kochać, skoro ich tyle i wszystkie smaczne!
      Uważaj na siebie!

      Usuń
  11. ale fajnie to wyglada!
    mam ciasto francuskie w lodowce wiec wyprobuje

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że nie będziesz zawiedziona!
      Wszystkiego dobrego! :-)

      Usuń
  12. dzięki, skorzystam, ale czy powinnam? :( już mnie więcej:(

    OdpowiedzUsuń
  13. A dlaczego nie! Należy czasem się nagradzać! ;-)))))

    OdpowiedzUsuń
  14. Z jednej strony masz super, możesz kombinować i eksperymentować do woli, miłego popołudnia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No niby tak! Ale, jak się nie ma z kim tego dzielić, to...
      Trzymaj się!

      Usuń
  15. Dobry sposób na składanie ciasta, też lubię robić różności/ np zawijam parówkę tak żeby końce wyglądały/ jak znajdę fotki to pokażę. Jak tu nie myśleć o jedzeniu :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja czasami to tak wydziwiam z jedzeniem, że sama się sobie dziwie. Ale jak tego nie robić, kiedy człeka nosi, i najlepiej poleciałby do jeziora, aby sie otrzeźwić! Szkoda, że nie morsuję! ;-))))

      Usuń
  16. Z ciasta korzystam jak najbardziej, ale przepis na pizzerinki kradnę, bo mi się bardzo podoba.
    Kocham zupy też 😁😁😁

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A kradnij ile chcesz! Ścigać nie będę! ;-)))))
      Trzymaj się !!!

      Usuń
  17. Fusilko, bardzo fajny pomysl, i wykorzystam wkrótce, gdy ze smutnego powodu zjada ciotka, kuzyn i kuzynka. Bo przeciez wszystko zamkniete, wiec bedziemy kucharzyc w domu.
    Pozdrawiam Cie serdecznie i badz zdrowa!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz niewątpliwe szczęście, że jesteś w tak dużym gronie teraz!Kucharzenie, to najlepszy sposób na stress, gotujcie zatem, smażcie, pieczcie -skolko ugodno!
      I nie dajcie się tej koronaweredzie!

      Usuń
  18. Smakowite przekąski przygotowałaś. Pomysłowo poskładałaś płat ciasta. Ja nigdy nie kupowałam francuskiego. Może teraz się skuszę na takie pizzerinki albo coś na słodko. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taka pokusa warta małego grzechu przecież!
      Smacznego!!!

      Usuń
  19. Mango zostało ze śniadania? Dotknęłaś moich najnizszych instynktów. Mango dla mnie to jak dla innych gandzia. A ciasto francuskie nie dla mnie, ale dla Pana i Władcy jak najbardziej :) Dzięki i całuski

    OdpowiedzUsuń
  20. Czyli dla każdego, coś dobrego!
    No i fajnie! :-))))))
    Odbuziakowuję!

    OdpowiedzUsuń
  21. Tak smakowicie wygląda efekt, że zgłodniałam, a jestem po obiedzie. :)))
    Nie kupowałam takiego ciasta, ale tak kusisz, że nie omieszkam nabyć takowego.
    Przepis podwędziłam i będę kombinować.
    Trzymaj się zdrowo.
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  22. A uprzejmie proszę, ścigać Cię nie będę! ;-))))

    OdpowiedzUsuń